- Kategoria: Nieco o nas
- Opublikowano: 01 styczeń 2015
Nie robię tego co roku. Wręcz przeciwnie, to chyba mój pierwszy raz, gdy zmiana daty w kalendarzu przynieść ma znaczne zmiany w moim życiu. A że moje życie/szycie to również papavero.pl, to te zmiany mogą się również obić o ten portal. No to do dzieła i zwierzeń osobistych.
Postanowienie numer jeden. To najważniejsze chyba dla Was zmiany, czyli postanowienie dotyczące szablonów na papavero.pl. Tutaj życzę sobie aby w tym roku było ich dużo. To jest część mojej pracy, którą bardzo lubię, dlatego postanawiam nic nie zmieniać i niepotrzebnie nie udogadniać. Po prostu darmowe szablony w tym roku będą nadal normą.
Postanowienie numer dwa. Będę szyć te wszystkie rzeczy, które Wam tutaj pokazuję. Nadal własnoręcznie. Jednak tutaj muszę przyznać, że to nie jest tak do końca z własnej nieprzymuszonej woli. Pewien admin, nie powiem, że to ten papaverowy... ale też nie zaprzeczę, zasugerował pewien zakład jakiś czas temu i ja go wygrać w tym roku muszę... a w tym celu przy maszynie trochę czasu jeszcze spędzę. No nic, wymuszone, ale postanowione, nie dam się tak łatwo złamać!
Postanowienie numer trzy. Konkursy. Ale nie myślcie sobie, że będę w jakichś brała udział, co to to nie. Ja tam wolę fuchę w jury, ta mi odpowiada najbardziej. I tutaj nie zdradzę szczegółów, ale mam ochotę na etat w konkursie, więc sobie wymyśliłam comiesięczny dla Was... szczegóły niebawem. Oczywiście wszystko związane z szyciem, gdyż jakby inaczej?
Postanowienie numer cztery. I tu będzie najciężej w wykonaniu. Jeden dzień w tygodniu będę leniuchować. Pojęcia nie mam, jak mi się to uda, ale się postaram. To taka prywatna zmiana życiowa... chociaż obawiam się, że długo nie wytrzymam.
Postanowienie numer pięć. To lista nowych projektów, która siedzi w mojej głowie. Koniec pracy nad obcymi pomysłami, czas na realizację wszystkich swoich marzeń.
I to by było na tyle. Tylko tyle albo aż tyle. No dobra, jeszcze nie będę się obżerać czekoladkami i innymi złymi rzeczami, ale to przecież standardowe postanowienie noworoczne wszystkich kobiet, więc się nie liczy. A Wy macie jakieś noworoczne postanowienia i marzenia? Jakie? Bo wiecie, ja w najbliższy poniedziałek będę pakować rękawy z ostatniego konkursu w 2014 roku. Z przyjemnością zapakuje kilka dodatkowych kopert... powiedzmy pięć jak pięć moich noworocznych postanowień. A koperty będą pięknie krawieckie... każda z nich zawierać będzie pięć metrów bieżących fajnych fizelin. I to nie takich, które widzicie zazwyczaj... będą takie do jedwabiu, i takie ecru a nawet czerwone... Kto chętny? Kto ma jakieś fajne postanowienia? Proszę się poniżej uzewnętrznić i to już!
Komentarze
Nie wolno głaskać za mocno, bo się temperatura wydzieli i poprzyklejają się do łapek
Apropo odchudzania się... mnie udało się dziewczyny zrzucić 7 kg jak na razie i za dużo nie trzeba... nie wierzyłam, że tego dokonam, a jednak!!
Musze sie teraz oświadczyć mojemu partnerowi W końcu wymarzona kiecka ślubna zaplanowana już jest i kolor określony, a nawet będzie flizelina do niej :) A jak nie ślubna w tym roku to w ramach rekompensaty bedzie mnie musial zabrac w takie miejsce gdzie taka sukienka bedzie swietnie pasowac!! Ma w końcu troche dni, żeby coś wymyśleć
Ale Ty wiesz, że ten ślub to już zaklepany i postanowiony?
A mi się zdarzyło 2x trafić trójkę w totka, ale 100x bardziej cieszę się z wyróżnienia przyznanego przez Papavero!
Bardzo dziękuję
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.