Ostatnim razem, w tym miejscu, przedstawiliśmy Wam sposób na przygotowanie obłożeń. Dziś zdradzimy jak powstają obszycia głębokich dekoltów. Na poniższym rysunku widzimy obłożenie dekoltu przygotowane zgodnie z instrukcjami z poprzedniego odcinka. Jeśli nie pamiętasz, drogi Czytelniku, jak one powstają, zachęcamy do obejrzenia raz jeszcze pierwszej części. Dziś przechodzimy dalej, gdyż tak przygotowane obłożenia wymagają jeszcze drobnych modyfikacji. Przyjrzyjmy się więc poniższemu obrazkowi. Na razie nie stało się nic nowego. Obłożenie o szerokości 4-5 cm, nieco skrócona linia dekoltu przy ramieniu. Widać? To idziemy dalej.

Spójrz na rysunek poniżej. Dzieli nas tylko 5 kroków do otrzymania idealnego obłożenia. Omówimy każdy krok osobno, tak aby wszystko było jasne i zrozumiałe.

  • Krok 1. Na tym etapie na naszym obłożeniu z poprzedniego rysunku należy narysować trójkąt równoramienny. Jego dwa wierzchołki leżą na linii dekoltu i tworzą podstawę trójkąta o długości 0,2 do 1,0 cm. Trzeci wierzchołek trójkąta leży na przeciwległym boku naszego obłożenia. Dla ułatwienia trójkąt ten pomalowaliśmy na czerwono, tak aby trudno go było przeoczyć.
  • Krok 2 polega na wycięciu czerwonego trójkąta i wyrzuceniu go z naszego szablonu. W ten sposób szare obłożenie w chwili obecnej składa się z dwóch kawałków.
  • Krok 3. Dwa osobne kawałki obłożenia z poprzedniego kroku sklejamy ze sobą. Strzałkami zaznaczono miejsca, w których powstać mogą nieładne czubki. Nasze obłożenie nie może ich posiadać, powinno być ładne gładkie. Poradzimy sobie z tym w kolejnym kroku.
  • Krok 4. Za pomocą krzywika krawieckiego lub zwykłego matematycznego (tudzież za pomocą wprawnej ręki i ołówka) pozbywamy się ostrych niepotrzebnych rogów w sposób pokazany na rysunku.
  • Krok 5. Gotowe obłożenie. Oczywiście do wycięcia z tkaniny powinniśmy dodać jeszcze zapasy na szwy, jednak o tym opowiemy kiedyś bardzo szczegółowo.

Głęboki dekolt to nie tylko dekolt w kształcie litery V. Dokładnie w ten sam sposób traktujemy głęboki okrągły dekolt. Tym razem bez szczegółowej instrukcji, gdyż jest ona analogiczna do powyższego rysunku. Oto nasz dekolt, obłożenie dekoltu obniżone nieco od ramienia oraz czerwony trójkąt, którego należy się pozbyć. Po lewej stronie gotowe obłożenie z zaznaczonym poglądowo miejscem, z którego wyrzucono czerwony kawałek.

 

W przypadku dekoltu o kształcie kwadratu sposób przygotowania jego obłożenia jest taki sam. Spójrz jednak w którym dokładnie miejscu narysowaliśmy nasz czerwony trójkąt. Dokładnie w rogu naszego dekoltu. I znów pozbywamy się czerwonego skrawka, sklejamy dwa szare kawałki i otrzymujemy obłożenie widoczne po lewej stronie obrazka.

Dlaczego tak się robi? Aby wyjaśnić to bardzo obrazowo należy powiedzieć, że wykorzystanie tak przygotowanych obłożeń zapobiega rozbiciu dekoltu przy szyciu a sam dekolt ładniej się układa przytrzymany  ryzach dzięki krótszemu obłożeniu. 

Pamiętasz, iż w poprzednim odcinku z tej serii były szare i różowe obłożenia? Otóż powyższe reguły stosujemy analogicznie do tych różowych, zawsze wtedy, gdy mamy do czynienia z głębokim dekoltem. Na koniec jeszcze jedna wskazówka ułatwiająca bardzo szycie. Otóż przy tak przygotowanych obłożeniach warto dodać pomocnicze nacinki, tak aby wdanie dekoltu do obłożenia nastąpiło równomiernie. Oto nasza propozycja ich dodania. Trzy nacinki w jednakowej odległości - dzielą one linię dekoltu na obłożeniu na 4 równe odcinki oraz linię dekoltu na tkaninie właściwej na 4 równe odcinki.

Kolejne artykuły z tej serii pokażą jak przygotować obłożenia z całości, czyli takie, które służą do wykończenia od razu dekoltu i pachy. Będzie również o obłożeniach w żakietach. Lekcje te mówią o tym, jak przygotować te elementy przy konstrukcji gotowych szablonów.  Na koniec pokażemy również jak wykorzystać tę wiedzę przy tworzeniu obłożeń w miarówce, uwzględniając różne poprawki, które nanosicie na przymiarkach.

Poszczególne artykuły z tej serii znajdziesz tutaj:

Przygotowanie obłożeń część I.

Przygotowanie obłożeń część II.

Przygotowanie obłożeń część III.

Komentarze

papavero
#20 papavero 2013-08-16 00:20
Cytuję Ushka:
Cytuję papavero:
Cytuję Ushka:
Cytuję Aga:
Cytuję Ushka:
Dlaczego te obszycia robi się z takich kawałków z zaszewkami zamiast z jednej części wyciętej z materiału w tym samym kształcie co dekolt?

Tu nie ma odszyć z zaszewkami. To tylko etapy konstrukcji.



To znaczy mówię o tych malutkich nacięciach, nazwałam je zaszewkami. Pytam czemu nie robimy tych obszyć z jednego kawałka bez tych nacięć tylko od razu w kształcie dekoltu?

Ja nie wiem o co pytasz, ja proszę o przetłumaczenie ;-)



Dlaczego obszycie nie jest od razu wycięte w kształcie dekoltu tak jak w kolejnej części jest pokazane - obszycie dekoltu i pach jednocześnie jest wycięte w jednej części, gotowej, wykrojonej z wykroju sukienki od razu w docelowym kształcie. A tutaj wycinamy prawie że prosty pasek i zawijamy go, zaginamy. O to mi chodzi :)

Nie zawsze potrzebujemy od razu z odszyciem pach. W sukience z rękawami wystarczy odszycie samego dekoltu, ma ono wtedy kształt takiego paska. To że zaginamy i kombinujemy opisane zostało w artykule dlaczego jak i po co.
Ushka
#19 Ushka 2013-08-15 23:42
Cytuję papavero:
Cytuję Ushka:
Cytuję Aga:
Cytuję Ushka:
Dlaczego te obszycia robi się z takich kawałków z zaszewkami zamiast z jednej części wyciętej z materiału w tym samym kształcie co dekolt?

Tu nie ma odszyć z zaszewkami. To tylko etapy konstrukcji.



To znaczy mówię o tych malutkich nacięciach, nazwałam je zaszewkami. Pytam czemu nie robimy tych obszyć z jednego kawałka bez tych nacięć tylko od razu w kształcie dekoltu?

Ja nie wiem o co pytasz, ja proszę o przetłumaczenie ;-)



Dlaczego obszycie nie jest od razu wycięte w kształcie dekoltu tak jak w kolejnej części jest pokazane - obszycie dekoltu i pach jednocześnie jest wycięte w jednej części, gotowej, wykrojonej z wykroju sukienki od razu w docelowym kształcie. A tutaj wycinamy prawie że prosty pasek i zawijamy go, zaginamy. O to mi chodzi :)
papavero
#18 papavero 2013-08-15 23:37
Cytuję Ushka:
Cytuję Aga:
Cytuję Ushka:
Dlaczego te obszycia robi się z takich kawałków z zaszewkami zamiast z jednej części wyciętej z materiału w tym samym kształcie co dekolt?

Tu nie ma odszyć z zaszewkami. To tylko etapy konstrukcji.



To znaczy mówię o tych malutkich nacięciach, nazwałam je zaszewkami. Pytam czemu nie robimy tych obszyć z jednego kawałka bez tych nacięć tylko od razu w kształcie dekoltu?

Ja nie wiem o co pytasz, ja proszę o przetłumaczenie ;-)
Ushka
#17 Ushka 2013-08-15 22:58
Cytuję Aga:
Cytuję Ushka:
Dlaczego te obszycia robi się z takich kawałków z zaszewkami zamiast z jednej części wyciętej z materiału w tym samym kształcie co dekolt?

Tu nie ma odszyć z zaszewkami. To tylko etapy konstrukcji.



To znaczy mówię o tych malutkich nacięciach, nazwałam je zaszewkami. Pytam czemu nie robimy tych obszyć z jednego kawałka bez tych nacięć tylko od razu w kształcie dekoltu?
Aga
#16 Aga 2013-08-15 22:18
Cytuję Ushka:
Dlaczego te obszycia robi się z takich kawałków z zaszewkami zamiast z jednej części wyciętej z materiału w tym samym kształcie co dekolt?

Tu nie ma odszyć z zaszewkami. To tylko etapy konstrukcji.
Ushka
#15 Ushka 2013-08-15 21:57
Żadne moje ubranie w szafie nie ma takich obszyć :o
Ushka
#14 Ushka 2013-08-15 21:56
Dlaczego te obszycia robi się z takich kawałków z zaszewkami zamiast z jednej części wyciętej z materiału w tym samym kształcie co dekolt?
KasiaF
#13 KasiaF 2012-06-12 18:58
Super cenne wskazówki papavero. Czlowiek uczy się cale życie ;-)
Jest duża różnica czy szyje się na miarę pojedyńcze sztuki czy produkcję masową. Przy pojedyńczej sztuce można bardziej skupć się na wykończeniu i w razie blędu, lub gdy się zdarzy za bardzo odstający dekolt można jeszcze jakoś to korygować. Gorzej w masówce, jak leci to wszystko taśmowo. Jak wyjdzie źle, to zaraz robi się z tego problem. Wiem coś o tym. Dekolty latwo powyciągać, szczególnie jeśli tkaniny są z dodtkiem elastanu. Dodatkowo jescze pod szyja lub wokól pachy jest tkanina skrojona po luku lub cakiem po skosie i ma tendencję do wyciągania.
Myślę, że nawet jak tkanina jest nie rozciągliwa, to nawet na tych skosach i lukach da się wdać bez problemu jak jest o kilka milimetrów mniej na obwodzie.
papavero
#12 papavero 2012-06-12 16:50
Cytuję Aga:
Cytuję papavero:
Cytuję Aga:
Bardzo na czasie, w tej chwili mi potrzebne i już robię. Ale - ile to jest 0,2 do 1,0 cm? Oblicza się tę podstawę wg jakiegoś wzoru?

Nie ma na to wzoru niestety, uzależnione jest to od tkaniny. Teraz nie możesz zrobić nic więcej niż przyjąć wartość średnią :) Przy miarówce postaram się pokazać od czego to zależy :)

Dzięki, mam jedwab naturalny, boję się szyć i poprawiać i już chciałabym zrobić super wykrój. Uszyłam próbną bluzkę, ale nie całkiem leży dobrze.

Aga, no to nie szyj z jedwabiu, pokaż na początek próbną.
Aga
#11 Aga 2012-06-12 16:03
Cytuję papavero:
Cytuję Aga:
Bardzo na czasie, w tej chwili mi potrzebne i już robię. Ale - ile to jest 0,2 do 1,0 cm? Oblicza się tę podstawę wg jakiegoś wzoru?

Nie ma na to wzoru niestety, uzależnione jest to od tkaniny. Teraz nie możesz zrobić nic więcej niż przyjąć wartość średnią :) Przy miarówce postaram się pokazać od czego to zależy :)

Dzięki, mam jedwab naturalny, boję się szyć i poprawiać i już chciałabym zrobić super wykrój. Uszyłam próbną bluzkę, ale nie całkiem leży dobrze.