- Kategoria: Lekcje konstrukcji odzieży
- Opublikowano: 22 wrzesień 2014
Zanim z Waszych brzuchów wykluje się cudowny nowy mały-wielki człowiek, trzeba coś na siebie i na ten brzuszek założyć. Dziś ostatnia lekcja dotycząca spodni. No chociaż jeśli jeszcze kiedyś będziecie się upierać, pokażę inne modele. Zobaczymy
Taki oto rysunek mamy już teraz. Czas wymodelować poszczególne części wykroju.
Na początek bierzemy gumkę i wymazujemy zaszewkę z przodu. Z przodu mamy duży piękny brzuszek, nie potrzebujemy w tym miejscu modelujących zaszewek. Szczególnie, że z przodu będzie elastyczna materia. Co innego z tyłu, tam, nawet jeśli troszkę się powiększyłyście, to nadal macie kształty, które warto podkreślić. Zaszewkę przedłużamy po prostu w górę aż do podwyższonej talii.
Kolejny krok to narysowanie linii z przodu, która oznacza miejsce wszycia naszej rozciągliwego górnego elementu. Zaczynamy ją rysować z lewej strony od miejsca, w którym poszerzałyśmy środek przodu. Kierujemy się ładnym łukiem w prawo i kończymy około 4 cm powyżej linii bioder. Z tyły nie dzieje się nic niesamowitego, po prostu wydłużamy starą linię talii w bok.
Zobaczcie jakie kształty należy zaobserwować na naszym wykroju. Ten duży szary z przodu to miejsce, w którym znajdzie się elastyczna część naszych spodni. Z tyłu na szaro pokolorowałam części, z którego wykonamy pasek. W chwili obecnej należy odciąć te szare elementy z naszego szablonu.
Oto co otrzymamy po rozcięciu szablonu. Przód składa się z dwóch elementów natomiast tył aż z trzech. Element niebieski - przód, oraz element fioletowy - tył, są już gotowe do wycięcia z tkaniny. Oczywiście na moim rysunku są one jeszcze bez dodatków na szwy i podłożenia, o których nie możecie zapomnieć wycinając z tkaniny. Bierzemy teraz na warsztat element szary i dwa zielone.
Nasz szary element musimy ładnie wymodelować. Z prawej górnej strony (czarny obrys) ten element był brzydko czubaty. Doprowadzamy do tego, aby w tym miejscu nasz róg był kątem prostym. To samo dotyczy dolnego lewego rogu. Widzicie w jaki sposób dokonałam korekty? Jest ona dość znacząca na górze elementu.
Tak wygląda nasz element po usunięciu starych niepotrzebnych linii pomocniczych. Jednak pamiętać należy, że jest to połowa naszego elementu.
Wycinać będziemy na złożeniu materiału otrzymując taki oto kształt.
Oczywiście pamiętając o dodatkach na szwy, które są niezbędne.
I czas na pasek, czyli na zielone elementy z poprzednich rysunków. Dwa zielone elementy składamy ze sobą i korygujemy w taki sposób, aby ich góra i dół tworzyły piękny gładki kształt bez niepotrzebnych kątów. Dodajemy dodatki i na szwy i gotowe!
Mam nadzieję, że chociaż jedna ciężaróweczka skorzysta z tych lekcji. Trzymajcie się ciepło ciężarne i rodźcie dzieciaków więcej, w nich przyszłość naszego narodu i nowych zdolnych krawcowych ;-)